sobota, 2 czerwca 2012

Tears Dry On Their Own

Znów zepsuł mi się laptop. Przez całe dwa tygodnie nie miałam dłuższego dostępu do internetu. Na szczęście tym razem udało mi się ocali całą muzykę.

Znów długo mnie tutaj nie było.
Przez te dwa tygodnie dużo się wydarzyło, przeczytało, filmów zobaczyło... Znów nie wiem od czego zacząć. Jestem uzależniona od internetu.

W Katowicach otworzyli DeeZee. Jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Uwielbiam ich buty bo stylizują się na Jeffrey Campbell ^^ Oczywiście od razu po otwarciu musiałam odwiedzić ten sklep i zakupić nowe buty. Wybrałam czarne balerinki z ćwiekami. Po za tym przymierzyłam nowe lity, mam zamiar na jesień kupić nowe czarne, bo beżowe się strasznie szybko brudzą.  Drugie buty które widzicie na zdjęciu wzbudzają kontrowersję. Bardzo mi się podobają. Są wygodne, chciałabym mieć takie w szafie jednak zgadzam się z opinią, że nie są zbytnio praktyczne. To jest duża przesada, nawet jak dla mnie. Co nie zmienia faktu że mi się podobają :)

Na samym dole widzicie zdjęcia z mojego ukochanego Złotego Osła. Wegetariańska knajpka w Katowicach, na Mariackiej już długo zajmuję jedno z głównych miejsc na mojej liście ulubionych miejsc :)
Naleśnik ze szpinakiem, białym serem i serem feta. Mój typ :)







 Niebawem się rozkręcę :) Artykuły czas zacząć pisać.

                                                            



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz